Wyjątkowy i bardzo wcześnie rozwinięty talent Biréliego Lagrène, olśnił świat jazzowy genialnością i oszałamiającą szybkością gitarowej improwizacji. Po opanowaniu repertuaru cygańskiego swingu wielkiego Django Reinhardta, gitarzysta próbował swoich sił w fusion jazzie i rocku. Jego wzorami do naśladowania byli tacy wielcy gitarzyści jak Wes Montgomery, George Benson czy Jimi Hendrix. Mając na względzie wysoko postawioną poprzeczkę, współpracował z wieloma uznanymi muzykami od Ala Di Meoli zaczynając poprzez Jaco Pastoriusa, na Stéphane Grappelli kończąc. Ten genialny, jednocześnie dynamiczny i liryczny muzyk jest bez wątpliwości jednym z najbardziej cenionych muzyków swojej generacji.